Black River w Atmo
Oj działo się działo. Byłem pełen obaw o to by się Atmo nie zawaliło… Swoją galerię uzupełnię niebawem. A jako przedsmak zapraszam na parę fot na Nowiny.pl. PS. Zapraszam do galerii.
Oj działo się działo. Byłem pełen obaw o to by się Atmo nie zawaliło… Swoją galerię uzupełnię niebawem. A jako przedsmak zapraszam na parę fot na Nowiny.pl. PS. Zapraszam do galerii.
Jutro o godz. 23.50 na TVP Kultura będzie wyświetlany film dokumentalny pt. Gwiazdy Helmuta Newtona. Pomimo późnej pory będę obowiązkowo oglądał – tym bardziej, że Helmut Newton jest moim idolem.
O zdjęciu Dorothey Lange Migrant Mother (Wędrująca Matka) powiedziano już wszystko. Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka. Przeglądając zdjęcia udostępnione przez LIFE trafiłem na serię fotografii z żydowskiego getta w Kutnie podczas okupacji. Jedno tak bardzo mi się skojarzyło z … Czytaj więcej
… czyli Żywioły w Dybcówce. Całkiem fajny koncert: fajne teksty i fajna muza. Zapraszam do poczytania i do pooglądania.
W końcu musiało dojść do tego spotkania. Pan OQL z Panem Kazimierzem. Wielki Szacun. A koncert. Cóż. Pot i Kreff… To wszystko jednak działo się w pijackim zwidzie… Nic nie pamiętam – więc się nie wstydzę… Zapraszam do galerii.
I ja tam byłem, beczki nosiłem i parę zdjęć zrobiłem. Zapraszam do poczytania i do pooglądania.
Nie udało mi się z powodów rodzinnych być na wernisażu wystawy fotografii Wacława Wantucha AKT w Sosnowcu, ale myślę, że jak wszystko będzie dobrze, to pojawię się na fotografii frywolnej. W ramach cyklu „Spotkania z fotografią” 20 stycznia o godz. … Czytaj więcej
Chciałbym tak co miesiąc móc sobie pozwolić na 2-3 albumy z book-off, humalibra lub steidl czy nawet f5. ech…
Zostało powiedziane – w temacie mobilnego zarządania zdjęciami – A – więc myślę, że teraz poleci jak z płatka. Pewnie za 2-3 lata za nieduże pieniądze będę mógł sobie sprawić taki gadżecik, który będzie miał 600 gb HDD, prędkość przesyłania … Czytaj więcej
Pewnie bym się nie kapnął gdyby nie posypane czcionki w RSSach. Zmiana wizualna in plus, treściowo to tak sobie – jak dla mnie to za dużo „sponsorów”.