1/250 – Bogdan Dziworski
Absolutnie rewelacyjny album. No i za tanie pieniądze (na allegro). Aż niewiarygodne, że żyjemy w oparach takiego absurdu. Sztuką jest sfotografowanie tego. Dziworskiemu to się udaje bezbłędnie. Polecam też na gazecie artykuł i zdjęcia polskiego Cartier-Bressona.