Playboy – powrót do przeszłości…
…czyli o tym, jak zmieniał się Playboy.
…czyli o tym, jak zmieniał się Playboy.
„Zajebisty” – „bardzo intensywny, robiący duże wrażenie” (słownik języka polskiego Wydawnictwa Naukowego PWN) kontra eksperci: wyraz – mimo że w slangu młodzieżowym często określa wysoką intensywność pozytywnych wrażeń lub odczuć – jest bez wątpienia wulgarny i jako taki odbierany przez … Czytaj więcej
Wpis owadowo-ornitologiczny. Muchy i ptaki. Dużo much i dużo ptaków.
Już kiedyś wspominałem o tym: Typografia i zdjęcia. Pojawiły się następne części NEWWORK magazine. Polecam.
Plakaty na festiwal jazzowy. Rok po roku: 2008, 2009. W dwóch różnych stylistykach. Obie mi się bardzo podobają.
Numer jesienny. 100 stron w 4 dni. Było ciężko…
W obliczu ostatnich doniesień (Zakaz koszulek z Che Guevarą „czyni z Polski ciemnogród”) wypada mi sprawić sobie poniższą koszulkę… A nuż pójdę do więzienia…
Wpis z tej samej parafii. Tym razem zestaw 100 najbardziej pojechanych okładek płyt.
News lekko odgrzewany. Ale co tam: Teksański tygodnik „Dallas Observer” ułożył listę „20 Najbardziej Krwawych Okładek Płyt”. Na pierwszym miejscu znalazł się album „Butchered At Birth” amerykańskiej formacji Cannibal Corpse. Źródło: interia. Nie śledzę sceny metalowej (a tam najczęściej można … Czytaj więcej
Dobra okładka prasowa to taka, która powoduje, że w tej ciągłej gonitwie – zwalniamy. Ja wczoraj przystanąłem przed witryną i z zaciekawieniem podszedłem, żeby zobaczyć okładkę Faktu. I o to w tym biznesie chodzi…