Pięć klatek
Pojawił się w necie długo oczekiwany kwartalnik "5klatek". Jest to bezpłatna "gazeta" dla fotografów prasowych i dokumentalistów dostępna w wersji elektronicznej (PDF). Szczerze polecam – kawał dobrego reportażu.
Pojawił się w necie długo oczekiwany kwartalnik "5klatek". Jest to bezpłatna "gazeta" dla fotografów prasowych i dokumentalistów dostępna w wersji elektronicznej (PDF). Szczerze polecam – kawał dobrego reportażu.
Pierwszego "nowego" numeru nie zdążyłem kupić. Przeczytałem opinię Jacka Utko o nowej makiecie. Trochę bez sensu, że wypowiada się o tym człowiek z konkurencji (Puls Biznesu). Kupiłem numer z 1 marca by się przekonać jak jest naprawdę. I byłem bardzo … Czytaj więcej
Ludzie, których nie ma. Jestem zaskoczony (pozytywnie) tym projektem. Warsztat na wysokim poziomie. Photoshop rulez! Zdjęcia dają do myślenia. Patrząc na te fotografie nie potrafię sobie wyobrazić że tych ludzi tak na prawdę nie ma. Manipulacja. Udana. Z drugiej jednak … Czytaj więcej
No to jedziemy! Przeszłość mam za sobą. Przyszłość przed sobą. Postaram się pisać. O swoich zainteresowaniach, pasjach, niepokojach. Wrzucać fotki (swoje i innych). Podawać ciekawe miejsca w sieci. W miarę możliwości (czas) uzupełnię istniejące już posty. Przynajmniej jest taki plan…
Krótka historia pewnej gazetki. Dziś ostatnie wydanie. Kupiłem. Kupiłem też pierwsze w dniu debiutu. Tak więc mogę powiedzieć, że byłem z nim od początku do końca. Warto pooglądać okładki póki jeszcze są – "ND" okładki
W końcu dociera do mnie zamówiony trzy tygodnie temu numer zerowy Machiny. Chyba do tej pory można go jeszcze zamawiać na stronie. Zobaczymy czy prowokacja i szum medialny (darmowa reklama) z powodu okładki wyjdzie wydawcy na dobre. Czekam na pierwsze … Czytaj więcej
Sobota. Za oknem piękne słońce. Po ciężkim tygodniu wybieram się na rodzinny spacer. Szukamy wiosny. Czuć… Chyba niedługo przyjdzie…
Skończyłem składać Ziemię Raciborską rocznik 2005.
Szkolenie. Jak będzie trochę czasu coś skrobnę. W zasadzie Łukasz wszystko już napisał. Ja wrzucę kolejne etapy naszej pracy.
Myślałem, że na takiej kulturalnej pustyni jaką jest Racibórz sprawdzi się powiedzenie: „na bezrybiu i rak ryba” – ale na szczęście się myliłem. Koncetu nie odwołali. Ludzie dopisali. Dopisali aż nadto – organizatorzy (strzała Dawid i Robacco) z przerażeniem patrzyli … Czytaj więcej