Przeczytałem – a w sumie przekartkowałem trzy książki sygnowane wydawnictwem National Geographic:
- Kompendium fotografii National Geographic
- Krajobrazy i przyroda – Michael Freeman
- Kolor – Michael Freeman
Mogę polecić tylko tę ostatnią pozycję. Michael Freeman (ten od kultowej „Fotografii Studyjnej”) opisuje naturę koloru, jego działanie w teorii i praktyce oraz uczy, jak operować barwami w fotografii cyfrowej. Rozdział „Język kolorów” genialny. W opisach kolorów i ich odcieni brakowało mi tylko podania składowych CMYK każdego z kolorów. Co do reszty książek – nic nie wnoszą do mojego warsztatu – fotografowanie przyrody wiąże się miejscem – a czym ono jest bardziej egzotyczne tym ciekawsze zdjęcia. Podane przykłady fajne – ale co z tego, skoro nieosiągalne…
Jedna odpowiedz
Jacek
Kiedyś przeglądałem „fotoksiążki” National Geographic w Empiku, ale książeczki były cienkie a ceny grube. Co do jakości … trzeba by przeczytać, jednak z tego co przewertowałem to niestety … ale wybrałem coś innego.