Ile Dody w Dodzie… czyli rzecz o PSuciu fotek przez oql on 15 października 2006 with Jeden komentarz Z okładki najnowszego CKM straszy sylikonowy wytwór grafików. Chłopcy musieli się nieźle naPSuć w szopie… Ja tam wolę Dodę taką jak była w Pani.
Jedna odpowiedz
Gregory
Oql, to nie psucie, to upiększanie 😉 A to, że czasami trudno na takim sPSutym zdjęciu odnaleźć podobieństwo z oryginałem to już insza inszość.