Cztery wesela… półtora za mną
Tym razem brata. Podczas ślubu nie byłem głównym fotografem. Poniższe zdjęcia robiłem 2 dni po weselu.
Tym razem brata. Podczas ślubu nie byłem głównym fotografem. Poniższe zdjęcia robiłem 2 dni po weselu.
260 stron, 14×18 cm, kalendarium tygodniowe 2010 z fotografiami Anny Bodnar poprzedzającymi każdy miesiąc, blok reklamowy, blok informacyjny. Cena 24 zł. Ja zostanę jednak przy google calendar.
Gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się… Zapraszam do galerii. PS. O tym, że robię w rapie od 20 lat nie muszę przypominać…
Wczoraj podczas halloweenowego Trick or treat wpadłem na pomysł, by codziennie zrobić i zamieścić na filckrze jedno zdjęcie. Na razie przez miesiąc. Życzcie mi powodzenia i wytrwałości…
…czyli o tym, jak zmieniał się Playboy.
No cóż… kolejny udany koncert za mną… Chyba niedługo zostanę punkiem… Albo nie, już nim zostałem… Zapraszam do galerii.
„Zajebisty” – „bardzo intensywny, robiący duże wrażenie” (słownik języka polskiego Wydawnictwa Naukowego PWN) kontra eksperci: wyraz – mimo że w slangu młodzieżowym często określa wysoką intensywność pozytywnych wrażeń lub odczuć – jest bez wątpienia wulgarny i jako taki odbierany przez … Czytaj więcej
Wpis owadowo-ornitologiczny. Muchy i ptaki. Dużo much i dużo ptaków.
Już kiedyś wspominałem o tym: Typografia i zdjęcia. Pojawiły się następne części NEWWORK magazine. Polecam.
Tego jeszcze nie było na blogu OQL.PL. Ogłaszam konkurs. Do wygrania super designerski kalendarz na 2010 rok. Wystarczy w komentarzach napisać, które zdjęcia, z pokazanej we wpisie pocztówki Racibórz – coolturalne pogranicze, są mojego autorstwa. Kto pierwszy ten lepszy. PS. … Czytaj więcej