Magazyn Gigwise opublikował ranking 50 najostrzejszych, kipiących seksem, okładek płytowych. Dla mnie na pierwszym miejscu zawsze będzie 2 Live Crew z ich pionierskimi wulgarnymi, zboczonymi tekstami i teledyskami. Miałem ich wszystkie płyty (wtedy kasety bo były to lata 80.) Rap forever. Fuck me, bitch!
Okładki nieprzyzwoite i seksowne
on 27 kwietnia 2008
with
Brak komentarzy
Zostaw Komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.