Zdarzyło mi się parę koncertów fotografować – raz z lepszym raz gorszym skutkiem. Zauważyłem pewną prawidłowość: raczej nie idzie zrobić całemu fotki zespołowi bo:
- przeważnie ma się podpięte tele
- szerokokątny obiektyw jest za szeroki i za daleki
- najlepiej nadaje sie do tego kit (no ale kto by na koncert zakładał kita)
- mając akredytację jest się przed samą sceną i kto by opuszczał tak dobre miejsce
Tutaj na przekór fotka, którą udało mi się ustrzelić z tłumu. Więcej zdjęć w galerii.
3 Odpowiedzi
dominik
Żałuję ale nie mogłem wtedy być na Myslovitz. Zdjęcia całkiem niezłe. Jakim szkłem je robiłeś Paweł?
Jak się „dokopię” wyślę kilka fotek z zeszłorocznego koncertu robione moim ” zabytkiem”.
Pozdrawiam. Dominik
OQL
wszystko było robione N85 1/8 – całkiem niewyczute mam to szkło – na memoriale miałem je podpięte pierwszy raz
dominik
się nie tłumacz 🙂 Fotki są całkiem, całkiem. Widać, że nie pierwszy rok robisz zdjęcia ,hehe.