Kwiecień plecień. Poprzeplatał. Najpierw cud narodzin – Kacper – ogromne szczęście, a potem moja choroba. Borykam się z lekarzami już trzeci tydzień. Chciałbym aby wszystko zaczęło wracać do normy.
Kwietniowy wpis
on 26 kwietnia 2007
with
Jeden komentarz
Jedna odpowiedz
Łukasz
Świetne zdjęcia. Fajnie że w BW. Gratuluje syna i zycze szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
Łukasz