W sobotę na Planete oglądałem program dokumentalny Helmut Newton. Mistrz aktu (powtórka 7.08, pt, godz. 21.45). Po przeczytaniu Autobiografii raczej nic mnie już nie zaskoczyło w filmie. Muszę lekko zrewidować poglądy – jest nadal moim idolem – ale ubiegłego wieku (ach te 'boberki’). Czas płynie dalej – zmienia się fotografia, zmieniają się konwencje, zmienia się wszystko… Teraz szukam nowego idola.
Helmut Newton – Mistrz aktu
on 27 lipca 2009
with
2 komentarze
2 Odpowiedzi
elielka
póki co jestem po filmie i zielonym albumie…
i chyba też się lekko rozczarowałam. Ale mam jeszcze jedną „cegłę” do oglądnięcia, także zobaczymy:)
p.s dzięki OQL-u!
OQL
W tym miejscu chciałem napisać, że kompletnie się nie zgadzam ze słowami 'miszcza’: