Sesję z niezwykle utalentowaną Olą zrobiliśmy wiosną na naszym podwórku. To tu będąc na spacerze z pieskiem zaczepiła mnie i spytała czy może wziąć udział w projekcie. Zgodziłem się bez wahania. Weszła na kwitnące drzewo i zrobiliśmy fajny portret. Rozmawialiśmy o jedzeniu (o tym że sporo go marnujemy), sztuce, fotografii i tatuażu z którym zaczynała wiązać zawodowe życie. Szczerze polecam jej portfolio bo jest co oglądać.
50 twarzy OQLa – Ola
on 8 stycznia 2022
with
Brak komentarzy