Przeczytałem książkę Fotografia portretowa – 100 rad i pomysłów wydawnictwa Zoner Press i jestem szczerze zdumiony. Publikacja ma zadatki na fajną – dobry papier, duży format, dużo fotografii – w dodatku z podanym exifem ale jest małe ALE. Cały rozdział „Portret w plenerze” jest chyba puszczony prosto z translatora – bez ładu i składu (pisownia oryginalna):
Rada 51: Dostosuj lampę błyskową do światła dzienneg: Wszechstronność światła dziennego jest niewątpliwa, jednak nie zawsze jest to perfekcyjne oświetlenie, które jest nam potrzebne. Nigdy nie bój się ulepszać oświetlenie za pomocą lampy błyskowej także ze światła dziennego. W ten sposób uzyskasz zupełną władzę nad jakością i kierunkiem światła. Zrównoważenie mocy lampy błyskowej z dziennym światłem pozwoli Ci sporządzić zdjęcia, na których użycie błysku nie będzie widoczne i zauważy go tylko najbardziej ostrożny widz. (…) Sterowane urządzenie błyskowe to pomocnik, który można zastosować przy złych warunkach atmosferycznych i świetlnych.
Rada 50: Zastosuj dyfuzor na słońcu: (…) nie można zapomnieć o kluczowej roli dyfuzorów. Te są sprzedawane w różnych wielkościach i kształtach poczynając okrągłymi ręcznymi typami po olbrzymie ekrany o kilka metrach kwadratowych powierzchni. (…) Zastosowanie dyfuzorów jest bardzo proste, zupełnie wystarczy umieścić ich między słońce i model i efekt jest jasno zauważalny. Jeśli świtało (sic!) wydaje się być zbyt płaskie, możesz użyć ekran odblaskowy i część światła odbić pod pewnym kątem na swojego modela.
Nie trafiona jest wg mnie ilustracja na okładce – modelka wygląda jakby była wygenerowana z Photoshopa. Ja pytam WTF?
2 Odpowiedzi
Łukasz Sobek
Nodelka na pewno podreperow…no … podretuszowana w Photoshopie. A co do tekstu – dział korekty był zmęczony albo na urlopie 😉
Medyk
Albo go w ogóle nie było :>